wtorek, 20 maja, 2025

Kamienica ul. Mińska 18, Warszawa

Data dodania :  

Okazała kamienica wzniesiona dla Marii Baranieckiej, z charakterystycznym schodkowym szczytem i boniowaniem elewacji w parterze. Wkrótce po wybudowaniu, w drugiej połowie 1934 r., dom przeszedł na własność Karola Muszyńskiego, który nabył go w kwietniu 1935 r. W latach 30. XX w. znaczny odcinek południowej pierzei ulicy Mińskiej ulegał dużym przekształceniom katastralnym – wydzielono wiele nowych działek, z zamiarem szybkiego ich zabudowania prostymi w formie i niewyszukanymi pod względem estetycznym czynszówkami dla pracowników okolicznych zakładów przemysłowych. Wąska działka nie zachęcała do stawiania oficyn, zresztą w czasach tu wzmiankowanych powszechnie już od nich odchodzono. Dla domu zaprojektowano natomiast tradycyjny przejazd bramny. Ciekawostką jest, że na posesji zachowały się do dziś elementy tak nietrwałe, jak trzepak do dywanów (obecnie już bardzo skorodowany) czy płotek wokół zieleńca. Opisywany tu budynek ma gładkie elewacje, wystrój wnętrza również należy do skromnych. Na uwagę zasługuje trójbarwne lastrico posadzek klatki schodowej. W czasie II wojny dom nie doznał większych uszkodzeń. Pomiędzy 2008 a 2010 r. wymieniono pokrycie dachu (nowa papa).

::: Włączono do bazy w ramach projektu: „Studeo et Conservo 2024” – (XIX edycja), dofinansowanego przez Miasto Stołeczne Warszawa.

Okazała kamienica wzniesiona dla Marii Baranieckiej, z charakterystycznym schodkowym szczytem i boniowaniem elewacji w parterze. Wkrótce po wybudowaniu, w drugiej połowie 1934 r., dom przeszedł na własność Karola Muszyńskiego, który nabył go w kwietniu 1935 r. W latach 30. XX w. znaczny odcinek południowej pierzei ulicy Mińskiej ulegał dużym przekształceniom katastralnym – wydzielono wiele nowych działek, z zamiarem szybkiego ich zabudowania prostymi w formie i niewyszukanymi pod względem estetycznym czynszówkami dla pracowników okolicznych zakładów przemysłowych. Wąska działka nie zachęcała do stawiania oficyn, zresztą w czasach tu wzmiankowanych powszechnie już od nich odchodzono. Dla domu zaprojektowano natomiast tradycyjny przejazd bramny. Ciekawostką jest, że na posesji zachowały się do dziś elementy tak nietrwałe, jak trzepak do dywanów (obecnie już bardzo skorodowany) czy płotek wokół zieleńca. Opisywany tu budynek ma gładkie elewacje, wystrój wnętrza również należy do skromnych. Na uwagę zasługuje trójbarwne lastrico posadzek klatki schodowej. W czasie II wojny dom nie doznał większych uszkodzeń. Pomiędzy 2008 a 2010 r. wymieniono pokrycie dachu (nowa papa).

::: Włączono do bazy w ramach projektu: „Studeo et Conservo 2024” – (XIX edycja), dofinansowanego przez Miasto Stołeczne Warszawa.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane