Kamienica ul. Radomska 22, Warszawa

1055
Elewacja południowa od ul. Radomskiej. Fot. Piotr Prusakiewicz, 2023 r., źródło: MWKZ.

Omawiany tu dom pod adresem 22, powstał po 1936 roku. W przededniu II wojny światowej był własnością Michała Perłowskiego i być może dla niego został zaprojektowany. Obiekt powstał jako narożny i składa się z dwóch skrzydeł, z których każde mogłoby być osobną kamienicą. Skrzydło stojące w północnej pierzei Radomskiej, od strony ul. Kopińskiej wyróżnia się tylko narożnym wykuszem przesłaniającym nieco pion balkonów. Oprócz tego nie ma tam żadnych detali. Skrzydło od strony Białobrzeskiej jest jeszcze skromniejsze Poza innym układem okien parteru i wyższych pięter, nie wyróżnia się dokładnie niczym. Być może odmienny układ parterowych okien wynika z tego, że pierwotnie w przyziemiu były sklepy. Nieco ciekawiej jest od zaplecza (albo jak kto woli od frontu, którym to zaplecze się stało), czyli od ul. Radomskiej. Jest tu kilka pionów balkonowych różnej szerokości, umieszczonych w różnych miejscach budynku. Jest też przejazd bramny, który nie ma kontynuacji po północnej stronie obiektu. Jako że budynek powstał na planie litery „L”, a klatka jest jedna, to na piętrach zaprojektowano korytarze boczne rozchodzące się do poszczególnych mieszkań. Schody wyłożono lastrico szarym, a na parterze czarnym z różowymi wstawkami. Poza tym użyto na ściany kamiennej okładziny. Zarówno czarne lastrico, różowe wstawki jak i kamienne okładziny ścian parteru są takie same jak w domu sąsiednim (n-er 20), co może sugerować tego samego inwestora. W czasie ostatniej wojny budynek miał doszczętnie zniszczony dach. Sama ulica (Radomska), mimo iż została wytyczona przed 1930 r., na poważnie zaczęła się zabudowywać bezpośrednio przed II wojną światową. Przez szereg lat służyła jako łącznik pomiędzy szosą krakowską (ob. ul. Grójecka), a terenami składowo-magazynowo-przemysłowymi zlokalizowanymi przy tym wąskim podówczas przesmyku. Z czasem dociągnięto ją do Białobrzeskiej. W momencie gdy zaczęły powstawać budynki w północnej pierzei ulicy, lokalizowano je  tak, że wizualnie wyglądają one jakby stały fasadami na północ. Była tam wówczas faktycznie uliczka – mała i wąska, która z czasem zamieniła siew szeroką arterię – to ul. Kopińska. Wówczas gabarytowo tożsama z Radomską. Z jakiegoś powodu domy wzniesiono tak, by stały fasadami do Kopińskiej mimo, iż adres maja od Radomskiej. Być może już wówczas planowano jej poszerzenie i domy projektowano tak by elewacją główną zwrócone były ku ulicy ważniejszej. Niestety brak sklepów w przyziemiu, jak i zbytnie odsunięcie od nowej, szersze Kopińskiej spowodowały, że fasady owe, stojąc za pasem zieleni nie są odpowiednio eksponowane. Za to elewacje tylne, mimo iż eksponowane na niewielką lokalną uliczkę (Radomska) pełnią obecnie rolę owych fasad. Wszystkie kamienice mają tu tak obszerne przedogródki, że w śródmieściu mogłyby spokojnie pełnić rolę podwórek, za to z tyłu podwórek nigdy nie było – okna elewacji północnych wychodziły zawsze na Kopińską – przed wojną wąską, po wojnie znacznie poszerzoną.

::: Sfinansowano ze środków Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj